"Ze Wzgórza Wawelskiego Chrystus powołał mnie na Wzgórze Watykańskie, od grobu św. Stanisława do grobu św. Piotra, abym prowadził Kościół po drogach soborowej odnowy. Przed oczyma staje mi w tej chwili postać Prymasa Tysiąclecia kardynała Stefana Wyszyńskiego. Podczas konklawe, w dniu św. Jadwigi Śląskiej — jak dziś — podszedł do mnie i powiedział: «Jeżeli wybiorą, proszę nie odmawiać». Odpowiedziałem: Bardzo dziękuję. Bardzo mi Ksiądz Prymas pomógł! I tak, wsparty łaską Bożą i słowami Prymasa, mogłem wyrazić swoje fiat na niepojęte plany Bożej Opatrzności. Dziś pragnę powtórzyć jeszcze słowa wypowiedziane nazajutrz po inauguracji pontyfikatu do Polaków w Auli Pawła VI: «Nie byłoby na Stolicy Piotrowej Papieża — Polaka, gdyby nie było wiary i heroicznej nadziei naszego wielkiego Prymasa, jego zawierzenia bez reszty Matce Kościoła, gdyby nie było Jasnej Góry»."
Spotkanie Ojca Świętego z rodakami na placu św. Piotra. 16 X 1998
Spotkanie Ojca Świętego z rodakami na placu św. Piotra. 16 X 1998
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz