Przepis na idealistę

"Postawa pokory utrzymuje człowieka w rozumnym podporządkowaniu względem idei czy ideologii. Aby podporządkowanie było rozumne, sama idea musi istotnie stać ponad człowiekiem. Człowiek który mocno czuje wielkość takiej idei, to człowiek pokorny. Czuje zaś wielkość idei, jej nadrzędność taki człowiek, który rzetelnie stara się ją realizować. Właśnie wówczas przekonywa się, że idea obiektywnie go przewyższa, że wszystkie poczynania zmierzające do jej ucieleśnienia przynoszą tylko częściowe rezultaty – a wiele więcej jeszcze pozostaje do zrobienia. Jednostka o nastawieniu utylitarystycznym, bezideowym będzie wówczas mówić o nieżyciowości idei (...) Gest taki ma służyć zamaskowaniu własnej słabości, bezradności, czy lenistwa. Taka pochopność do poniżania idei wielkiej (...) zyskała sobie w ostatnich czasach nazwę resentyment. Resentyment kryje w sobie zawsze brak pokory, a wyraża się albo bezideowością, albo tez ucieczką do płytkich ideologii, do uznawania łatwizny."

Elementarz etyczny
***
Czy wiara to nie jest forma idealizmu?

Brak komentarzy: