Prowokacja Golgoty

"Tak więc znajdujemy się w samym centrum historii zbawienia. Sąd nad Bogiem staje się sądem nad człowiekiem. Wymiar Boski i wymiar ludzki tego wydarzenia spotykają się z sobą, przecinają i zagęszczają. Nie można jednak w tym punkcie się nie zatrzymać. Od Góry Błogosławieństw droga Dobrej Nowiny prowadzi na Golgotę. Prowadzi zaś przez Górę Tabor, to znaczy Górę Przemienienia. Trudność Golgoty, jej prowokacja jest tak wielka, że Bóg sam chciał uprzedzić Apostołów o tym, co miało nastąpić pomiędzy Wielkim Piątkiem a Niedzielą Paschalną. Ostateczna wymowa Wielkiego Piątku jest taka: człowieku, który sądzisz Boga, który każesz Mu się usprawiedliwić przed twoim trybunałem, pomyśl o sobie, czy to nie ty jesteś odpowiedzialny za śmierć tego Skazańca, czy sąd nad Bogiem nie jest ostatecznie sądem nad tobą samym? Czy ten sąd i wyrok -- krzyż a potem zmartwychwstanie -- nie pozostanie dla ciebie jedyną drogą zbawienia?"

Przekroczyć próg nadziei

Brak komentarzy: