Świętym być...

"(...) Sobór przypomina również powszechne powołanie do świętości w Kościele. To powołanie jest powszechne, to znaczy, że dotyczy każdego ochrzczonego, chrześcijanina. Jest ono zawsze bardzo osobiste, związane z pracą, zawodem. Jest jakimś rozliczeniem się z talentów, czy człowiek ich dobrze używał, czy źle. A wiemy, że słowa Pana Jezusa pod adresem tego człowieka, który zakopał talent, są bardzo surowe i groźne (por. Mt 25, 25--30)."

Przekroczyć próg nadziei
***
Tylko się zbytnio nie nakręcać tą koniecznością realizowania powołania...

Brak komentarzy: