Męstwo

„Cnota męstwa stanowi zawsze jakieś przezwyciężenie ludzkiej słabości, a zwłaszcza strachu (lęku). Człowiek bowiem niejako „spontanicznie” lęka się niebezpieczeństwa, przykrości, cierpienia. Tak więc mężnych wypada szukać nie tylko na polach bitew – ale także w salach szpitalnych, na łożu boleści.”„Potrzeba nam męstwa, aby być człowiekiem. Prawdziwie roztropnym może być tylko człowiek mężny. I sprawiedliwym również.”

Przemówienie na audiencji ogólnej 15. X. 1978 r.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

oj potrzeba, potrzeba... i warto pamiętać, że męstwo jest jednym z darów Ducha Świętego. Pocieszające trochę dla tych, co go jakoś póki co nie czują... :P
Erunandelincë

Kropka pisze...

Życie to walka, często z własnymi słabościami, niepewnosć co do wygranej nie może powodować rezygnacji z walki. Chyba...

Anonimowy pisze...

walka mimo niepewności wygranej już jest męstwem. chyba.
Erunandelincë

Kropka pisze...

Chyba napewno... :P