Zagadnienie celu

"Opozycja przeciw etyce religijnej wychodzi bardzo często z pozycji humanizmu. Jeżeli etyka ma być istotnie humanistyczna, i to na wskroś humanistyczna, w takim razie Bóg nie może być celem zycia ludzkiego, celem tym może być tylko człowiek. Jeżeli Bóg jest celem dla człowieka, to człowiek nie może być celem dla samego siebie. Etyka religijna odrywa człowieka od tego, co ludzkie, od wszystkich prawdziwie ludzkich zadań, zarówno jednostkowych jak i zbiorowych, zużywa jego najcenniejsze siły dla zaspokojenia idealistycznych złudzeń (tak wyraźnie stawia sprawę materializm dialektyczny i historyczny) (...)
Sedno sprawy stanowi w tym przypadku zagadnienie celu. Czy Bóg jest celem człowieka i w jakim znaczeniu nim jest? Odpowiedź na to pytanie prowadzi poprzez przemyślenie prawdy o stworzeniu. Przed aktem stworzenia był tylko Bóg, a poza Nim nicość. Stworzenie dało początek bytom poza Bogiem. Powołując te byty do istnienia, Bóg nie mógł jednak szukać w nich jakiegoś uzupełnienia swojej doskonałości. Bezwzględna pełnia bytu i dobra, jaką jest Bóg z natury rzeczy, nie może być uzupełniona. Niemniej stworzenia są dziełem Boga, a ich powołanie do istnienia zakłada akt Jego woli. Wola zawsze dąży do celu, a celem woli zawsze jest dobro. Ponieważ dobro zawarte w stworzeniu obiektywnym (tj. w bycie stworzonym) nie może doskonalić samego Boga, zatem może ono tylko ujawniać Boga.”


Elementarz etyczny

Brak komentarzy: