W związku z...

"Już (...) na pierwszych stronicach Biblii wspaniale ukazany jest zamysł Boga: zechciał On, aby między mężczyzną i kobietą istniała relacja głębokiej komunii, oparta na doskonałym wzajemnym poznaniu i darze [Por. Katechizm Kościoła Katolickiego, n. 371.]. Mężczyzna znajduje w kobiecie rozmówczynię, z którą pragnie prowadzić dialog na zasadzie całkowitej równości. To pragnienie, którego nie może zaspokoić żadna inna żywa istota, tłumaczy okrzyk podziwu, jaki wyrywa się z ust mężczyzny na widok kobiety, zbudowanej — wedle sugestywnego obrazu biblijnego — z jego żebra: «Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała!» (Rdz 2, 23). Jest to pierwszy okrzyk miłości, jaki rozległ się na ziemi!

Choć mężczyzna i kobieta są stworzeni dla siebie nawzajem, nie znaczy to, że Bóg stworzył ich jako istoty niekompletne. Bóg «stworzył ich dla komunii osób, w której każde może być 'pomocą' dla drugiego, ponieważ są równi jako osoby ('kość z moich kości...') i zarazem wzajemnie się uzupełniają ze względu na odmienność płci» [Por. Katechizm Kościoła Katolickiego, n. 372]. Wzajemność i komplementarność to dwie podstawowe cechy związku dwojga ludzi."

Kobieta wychowawczynią do życia w pokoju - Orędzie na XXVIII Światowy Dzień Pokoju (1 stycznia 1995 roku)

Brak komentarzy: