Posługa jedności

"Trzeba, ażeby rodzaj ludzki dochodził do jedności przez wielość, ażeby uczył się być jednym Kościołem w pluralizmie form myślenia i działania, kultur i cywilizacji. Czy taki sposób rozumienia nie zdaje się poniekąd odpowiadać Bożej mądrości i Bożej dobroci oraz Bożej Opatrzności?
Jednakże nie może być on usprawiedliwieniem dla coraz dalej idących podziałów! Musi przyjść czas na to, ażeby objawiła się jednocząca miłość. Wiele wskazuje na to, że żyjemy w tym właśnie czasie. Na tym polega znaczenie ekumenizmu dla chrześcijaństwa. (...) Pamiętamy zresztą, że Pan Jezus dał Piotrowi zadania pasterskie, które polegają na utrzymywaniu jedności owczarni. W posłudze Piotrowej jest więc również posługa jedności, która znajduje swój wyraz na polu ekumenicznym. Zadaniem Piotra jest stale szukać dróg, które służą utrzymaniu jedności. A więc nie ma on stwarzać przeszkód, ale szukać dróg. I to bynajmniej nie pozostaje w sprzeczności z tym zadaniem, jakie Chrystus mu przekazał mówiąc: "Umacniaj twoich braci w wierze" (por. Łk 22, 32). Rzecz znamienna, że słowa te wypowiedział Chrystus do Piotra wówczas, kiedy niedługo potem Piotr miał się Go zaprzeć. Jakby sam Mistrz chciał mu powiedzieć: "Pamiętaj, że i ty jesteś słaby, że i ty potrzebujesz nieustannego nawrócenia. Możesz innych umacniać o tyle, o ile masz świadomość swojej słabości. Zadaję ci prawdę, wielką Bożą prawdę, przeznaczoną dla zbawienia człowieka, ale prawdy tej nie głosi się i nie urzeczywistnia się inaczej, jak tylko poprzez miłość". "

Przekroczyć próg nadziei

Brak komentarzy: